Władze TRNC rozważają autonomiczny status w ramach Turcji
Władze Cypru Północnego rozważają możliwość uzyskania statusu autonomicznego w ramach Republiki Tureckiej. Stwierdził to minister transportu i rozwoju TRNC, Erhan Arıklı, w Ulusal TV.
W swoim przemówieniu minister zauważył, że Stany Zjednoczone i Unia Europejska nie chcą uznać republiki ze względu na własne interesy we wschodniej części Morza Śródziemnego.
„Chcą uczynić Cypr Północny częścią UE. Jeśli Turcy z Cypru Północnego znikną, a Turcja opuści wyspę, bogate złoża gazu i ropy przejdą pod kontrolę UE i Ameryki. Już teraz próbują zagospodarować pola gazowe u wybrzeży Cypru Południowego, gdzie znajdują się miliardy ton gazu i ropy. Dlatego nigdy nie uznają TRNC i zrobią wszystko, co możliwe, aby republika nie została uznana” - powiedział Erhan Arıklı, cytowany przez RIA Novosti.
Minister zauważył również, że władze TRNC opracowały już alternatywny plan działania: Cypr Północny mógłby stać się autonomiczną republiką turecką, zależną od Turcji w polityce zagranicznej, pozostając jednocześnie w pełni niezależnym w sprawach wewnętrznych.
„TRNC musi istnieć, nawet jeśli nie zostanie uznana. Jeśli zabraknie nam możliwości istnienia, znajdziemy alternatywę. TRNC będzie wtedy jak Nachiczewańska Republika Autonomiczna Azerbejdżanu, zależna od Turcji w polityce zagranicznej i kwestiach bezpieczeństwa. W sprawach wewnętrznych pozostaniemy w pełni niezależni. Mam nadzieję, że poruszymy tę kwestię” - powiedział minister.
Wcześniej przewodniczący Zgromadzenia Republiki, Zorlu Töre, stwierdził, że co najmniej dwa kraje uznają TRNC w najbliższej przyszłości.