Zwęglone ciało znalezione w popiołach pożaru fabryki w Larnace
Niszczycielski pożar wybuchł w fabryce polistyrenu w strefie przemysłowej Dromolaxia w Larnace, gdzie później znaleziono zwęglone szczątki pracownika.
Pożar wybuchł wcześnie rano w niedzielę, około godziny 8:30. Do jego opanowania wysłano jedenaście wozów strażackich.
Personel fabryki został szybko ewakuowany, ale sytuacja stała się bardziej niebezpieczna ze względu na obecność zbiorników z ropą i skroplonym gazem na miejscu, co zwiększa ryzyko eksplozji. Drogi prowadzące do obszaru przemysłowego zostały zamknięte jako środek ostrożności.
W momencie pożaru w budynku uwięzionych było pięć osób. Czterem z nich udało się uciec i zostały zabrane do szpitala karetką pogotowia, cierpiąc na problemy z oddychaniem. Jedna z nich doznała również poparzeń. Niestety, ciało piątego pracownika zostało znalezione dopiero po ugaszeniu pożaru.
Potwierdzono, że ciało należy do greckiego Cypryjczyka, który został uwięziony na poddaszu podczas wykonywania prac związanych z instalacją elektryczną. Do dzisiejszego ranka ciało nie zostało jeszcze odnalezione. Jednak rodzina ofiary została już poinformowana o tragicznym incydencie. Oficjalne oświadczenie zostanie wydane po sekcji zwłok i analizie DNA.
Oczekuje się, że dziś rano straż pożarna oczyści teren, aby policja mogła uzyskać dostęp do tego obszaru i rozpocząć dochodzenie.