U wybrzeży Cypru zauważono cztery kolejne łodzie z migrantami.
W piątek u wybrzeży Cape Greco zauważono cztery kolejne łodzie z nielegalnymi migrantami. Pierwszy statek wyrzuciło na brzeg schronisko rybackie "Golden Coast" w Protaras.
Na pokładzie łodzi znajdowały się 22 osoby - 15 mężczyzn, trzy kobiety i czterech nieletnich bez opieki. Miejsce pobytu i los pozostałych trzech łodzi są obecnie nieznane.
Od ostatniego weekendu na Cypr przybyło ponad 800 nielegalnych migrantów z Libanu.
Ponieważ rezerwy mieszkaniowe dla migrantów na Cyprze zostały już wyczerpane, rząd oświadczył, że jeśli napływ migrantów nie zostanie zatrzymany, obozy wojskowe w rejonie Nikozji mogą zostać wykorzystane do ich zakwaterowania.
Obecnie w ośrodku dla uchodźców Pournara przebywa ponad 1300 osób. Władze obawiają się, że jeśli przybędzie więcej migrantów, ośrodek może stać się przepełniony.
"Nie możemy pozwolić na kontynuowanie tej sytuacji, nie mówiąc już o radzeniu sobie z nową falą nielegalnych migrantów" - powiedziała przewodnicząca Izby Reprezentantów Annita Demetriou podczas czwartkowego spotkania z ambasadorem Libanu Claude El Hajalem.
Przypomnijmy, że wcześniej informowano, że Cypr znajduje się w "stanie kryzysu" z powodu rosnącej liczby migrantów przybywających na wyspę. Prezydent kraju, Nicos Anastasiades, zaapelował już do przewodniczącej Komisji Europejskiej, Ursuli von der Leyen, o interwencję w tej sytuacji.
W poniedziałek głowa państwa poleci do Libanu, aby osobiście omówić z władzami tego kraju wyjście z obecnego kryzysu.